Znajomy z Krakowa mówił o
billionaire spin kasyno z takim entuzjazmem, że aż zacząłem się zastanawiać, czy to nie ściema. Ale dałem się namówić. Trafiłem na slot Gonzo's Quest – wyglądał dziwnie, ale się wciągnąłem. Trochę emocji, trochę frustracji, ale na koniec rundy bonusowej wszystko się zwróciło. To był moment, w którym pomyślałem, że warto było spróbować czegoś nowego.