Z Gliwic jestem i zawsze miałem słabość do slotów – to taka moja forma relaksu. Przypadkiem wpadłem na komentarz na TikToku o
spinmama. Automat, który odpaliłem, miał mini-grę bonusową, która dosłownie uratowała mój budżet po serii słabych wyników. Z minusa wyszedłem na plus, i to porządny. Śmiałem się potem, że może powinienem grać tylko wtedy, gdy mam zły dzień – bo wtedy idzie najlepiej.